1.-W szkole na matematyce pani pyta Jasia:
-Jasiu co to jest kąt??
Jasiu na to:
-Kąt to najbrudniejsza część mojego pokoju
2.-Jasiu ciągle chodzi za swoją nauczycielką polskiego, aż wreszcie podchodzi do niej i mówi:
-Kocham Panią.
-Jasiu co ty mówisz??
-Naprawdę, ja kocham Panią.
-Ale Jasiu, ja nie lubię dzieci.
-Ja też Proszę Pani, będziemy uważać
3.-Jasiu,jaka jest roznica miedzy swiatlem elektrycznym a slonecznym?
-Za swiatlo sloneczne nie trzeba placic
4.-Jasiu,co! jest położone bliżej Polski, Księżyc czy Ameryka??
- Księżyc ! - proszę pani!!
- Jesteś pewien?
- Tak bo od nas Księżyc widać a Ameryki nie!
5.-Jasiu przynosi do domu cały koszyk jabłek, a mama do niego mówi:
-Skąd masz te jabłka?
-Od sąsiada.
-A on o tym wie?
-Jasne mamo, przecież mnie gonił
6.-Małgosia mówi do Jasia:
-Jasiu pożyczysz mi na jutro swoje zdjęcie?
-A po co ci?
-Bo pani kazała przynieść na Przyrodę zdjęcie jakiejś katastrofy ekologicznej
7.-Pani na biologii:
-Jaki głos wydaje krowa?
-Muuuuuuuuu - mówi Gosia.
-Dobrze Gosiu, a jaki głos wydaje kot?
-Miauuuuuu - mówi Grześ.
-Dobrze Grzesiu, a jaki głos wydaje pies?
A Jasiu odpowiada:
-Kurwa, ręce do góry i na ziemię gnoju
8.-Pani kazała przynieść jakąś rzecz szpitalną na Przyrodę.
Gosia przyniosła strzykawkę a Jasiu aparat tlenowy.
Wreszcie podchodzi pani i mówi:
-Jasiu skąd masz ten aparat tlenowy?
-Od dziadka proszę pani.
-A co na to dziadek?
-Yyyyyyy...
9.-Pani widzi jak Jasiu rozrzuca wszystkie zabawki w przedszkolu i mówi:
- Jasiu co ty robisz?
- Bawię się proszę Pani.
- A w co ty się bawisz?
- W "Kurwa mać, gdzie są kluczyki do samochodu!"
10.-Jasiu bawi się różańcem a tu nagle idzie ksiądz i mówi:
-Jasiu nie baw się różańcem bo w każdym tym paciorku jest aniołek.
Ksiądz odszedł a Jasiu powiedział:
-No to się trzymajcie aniołki! |